Poprosimy o menu naszej reprezentacji w dniu meczu z Niemcami.

Proszę bardzo. Nasi piłkarze mają do wyboru: gotowaną pierś z kurczaka, eskalopki cielęce lekko grillowane, łososia. Makaron spaghetti lub tagliatelle. Sos boloński lub neapolitański. Lekki bulion z kurczaka, z makaronem i jarzynami. No i owoce.

Reklama

Te dania pomogą Polakom zdobyć złoty medal mistrzostw Europy?

A nie chcieliby panowie?

Mocno zmieniły się podniebienia naszych piłkarzy w ostatnich dwóch latach?

Reklama

Absolutnie, wielu chłopaków nadal gra w naszej reprezentacji, znam ich upodobania kulinarne. Staram się jednak, by jedzenie było urozmaicone, by się nie znudziło, bo tak może być nawet z najlepszymi potrawami.

Zupa, drugie danie, deser - tak wygląda obiad polskiej reprezentacji w Bad Waltersdorf?

Reklama

Niezupełnie. Przede wszystkim nie podaje się do stołu jedzenia. Mamy spory bufet. Każdy z piłkarzy może wybrać sobie, co mu odpowiada. Wczoraj na przykład był kurczak i cielęcina na ciepło, ryby, makarony, bar sałatkowy, lekkie desery, krojone owoce. Za długo by wszystko wymieniać. Generalnie z głównych dań królują kurczak, cielęcina i indyk. Lekkie potrawy, z minimalną zawartością tłuszczu. Konsultuję wszystkie potrawy z lekarzem reprezentacji.

W ilu procentach zdrowe odżywianie wpływa na formę reprezentanta Polski?

Oj, nie podejmę się takiej oceny. Właściwe odżywianie na pewno ma wpływ, ale jak duży tego nie wiem.

We Francji piłkarze wypijają do obiadu lampkę wina. Nasi piłkarze też mogą pozwolić sobie na kieliszek czerwonego lub białego?

Widzę, że zebrało się panom na żarty. Żadnego wina. Wyłącznie woda mineralna niegazowana i soki. Na przykład wyciskane z pomarańczy. A alkohol będzie dozwolony. Jak chłopaki zdobędą mistrzostwo Europy to wypijemy szampana (śmiech).

Rozumiemy, że sznycel wiedeński i golonka też odpada?

Proszę mnie nie rozśmieszać. Ani golonka, ani sznycel, ani wieprzowina. Frytki też nie.

A lody na deser?

Nie. Za duże ryzyko zatrucia.

Roger podkreśla, że uwielbia czarną fasolę z ryżem i tradycyjny polski żurek. Czy ma szansę zajadać się tym podczas Euro?

Niestety, nie ma takiej możliwości. Musi poczekać do powrotu. Mam nadzieję, że nastąpi on jak najpóźniej...

Piłkarze gratulują panu dobrego jedzenia?

- Nie, ale najlepszym wyznacznikiem czy im smakowało jest zdanie człowieka pracującego przy zmywaniu. Jeśli mówi mi, że dostał puste talerze to znaczy, że wszystko było ok!