W przedostatniej kolejce Serie A, dzień po tym, jak Inter zapewnił sobie mistrzostwo Włoch, Ibrahimović był tak zmęczony, że już po kilkunastu minutach prosił trenera o zmianę.

Jedni twierdzili, że było to wyczerpanie balowaniem noc wcześniej, a inni, że to po prostu skutek nadwagi i słabej kondycji. Ta druga teoria, jak widać, jednak się nie sprawdziła.

Reklama