"Szanowni Kibice Legii Warszawa, W związku z pojawiającymi się przed meczem z Broendby Kopenhaga informacjami o zamiarach podjęcia przez osoby, którym nie zależy na dobru Legii,działań zmierzających do wykluczenia Legii z europejskich pucharów, apelujemy o wspólne przeciwstawienie się takim zamiarom.
Prosimy o przekazywanie do Klubu na adres e-mail kibice@legia.pl lub w każdy inny sposób wszelkich sygnałów mogących pomóc w zapobieżeniu takim działaniom.
Zapewniamy, iż Klub dołoży wszelkich starań by kibicowanie na meczu z Broendby i następnych spotkaniach rozgrywanych na stadionie przy ul. Łazienkowskiej nie było przez nikogo zakłócane, przebiegało w bezpiecznej atmosferze - tak byśmy wszyscy mogli się emocjonować jedynie wydarzeniami na boisku. Na Wasz gorący doping i wsparcie bardzo liczą piłkarze. Pomóżmy drużynie w awansie do kolejnej rundy Ligi Europejskiej.
Prosimy także wszystkich kibiców obecnych na stadionie by w odpowiedni sposób zachowywali się w przypadku podejmowania interwencji przez służby ochrony lub policję. Każde utrudnianie wykonywania zadań przez te służby będzie traktowane jak łamanie Regulaminu Stadionowego i Regulaminu Imprezy Masowej" - taki komunikat wystosował klub.
Podczas pierwszego meczu pomiędzy Broendby a Legią, w Kopenhadze, doszło do walk chuliganów z policją. Wszystko działo się jednak za stadionem, więc Legia nie spodziewa się za to kary od UEFA.
Teraz jednak każda rzucona na murawe raca może spowodować odwieszenie kary za Wilno. W lipcu 2007, podczas meczu z tamtejszą Vetrą, doszło do ogromnych zamieszek na murawie stadionu. UEFA wykluczyła Legię z pucharów, a po odwołaniu zawiesiła karę na 5 lat.