Tak naprawdę Kirm nie ma się z czego cieszyć, bo Wisła skompromitowała się w europejskich pucharach, przegrywając z Levadią Tallin z Estonii.
Ale Słoweniec zdaje się tego nie zauważać. "Jest nawet lepiej niż przypuszczałem" - ocenia i przyznaje, że polska liga jest znacznie lepsza od słoweńskiej.
Marzeniem Kirma jest gra w Anglii. "Podoba mi się Premier League. Czuję, że tam bym pasował" - marzy głośno piłkarz.
Andraż Kirm, który przed sezonem trafił do Wisły Kraków, uważa że dobrze zrobił. "W Polsce wybrać Wisłę, to tak, jak gdyby wybrać Real Madryt" - oznajmił reprezentant Słowenii. "Mój wybór był świadomy - tradycja, historia..." - dodaje zadowolony Kirm.
Materiał chroniony prawem autorskim - wszelkie prawa zastrzeżone. Dalsze rozpowszechnianie artykułu za zgodą wydawcy INFOR PL S.A. Kup licencję
Reklama
Reklama
Reklama