Praca w Lubinie to dla Smudy powrót na stare śmieci, który kilka lat temu pracował już z piłkarzami Zagłębia. Teraz "Franz" przejmuje drużynę w bardzo trudnym dla niej czasie. Ekipa "Miedziowych" w tym sezonie przegrała wszystkie mecze. Stratą posady zapłacił za to dotychczasowy trener Andrzej Lesiak.
"Jesteśmy zwolennikami podejmowania racjonalnych decyzji i właściwego sposobu wydawania pieniędzy. Dzisiaj jedyną słuszną decyzją było zatrudnienie trenera, którego doświadczenie i wyniki mogą przywrócić naszą drużynę na właściwe miejsce. Chcemy, aby pracownicy spółki i mieszkańcy Zagłębia Miedziowego mieli satysfakcję z oglądania występów naszej drużyny" - poinformował wiceprezes "Miedziowych" Maciej Tybura.
W najbliższym spotkaniu ligowym Zagłębie poprowadzi jeszcze dotychczasowy asystent zwolnionego niedawno Andrzeja Lesiaka, Marcin Broniszewski. Smuda rozpocznie pracę w nowym klubie od 1 września.