Wszystko wskazuje na to, że Barcelona po dwóch latach starań sprowadzi na Camp Nou kapitana Kanonierów. Arsene Wenger, menedżer Arsenalu, który za wszelką cenę starał się zatrzymać Hiszpana, wydaje się być pogodzony z faktem, że straci kluczowego zawodnika. Francuz według doniesień mediów ma już na oku zawodnika, który miałby wypełnić lukę po transferze Fabregasa. Tym tajemniczym piłkarzem jest Scott Parker, który zanotował świetny sezon w Premier League, chociaż jego West Ham spadł do Championship.
Darren Dean, agent Fabregasa, ma się pojawić w Barcelonie już jutro, natomiast sam zawodnik przyleci do Hiszpanii w poniedziałek. Według "Marki" sprowadzenie Fabregasa będzie Barcelonę kosztowało ok 45 mln euro. Z kolei inne źródła podają, że Katalończycy zapłacą 30 mln ale dodatkowo "dorzucą" Bojana Krkicia.