Przewodniczący Klubu Władysław Żmuda wystąpił z wnioskiem o wykreślenie nazwiska Jana Tomaszewskiego z Klubu Wybitnego Reprezentanta Polski za bulwersujące wypowiedzi pod adresem kadry Franciszka Smudy.

Tomaszewski jednak nie zamierzał czekać. Sam zrezygnował z członkostwa. Trochę mi smutno, ale cóż... Śmieszy mnie natomiast, to że moim kolegom z boiska wolno mieć własne zadanie, a ja za swoje poglądy jestem szykanowany. Jednak z niczego się nie wycofuję i wszystko podtrzymuję. To była kadra hańby, która nie wyszła z najsłabszej grupy na Euro 2012. Jestem przekonany, że z piłkarzami z polskiej ligi zamiast "farbowanych lisów" i kryminalisty skazanego za korupcję awansowalibyśmy z palcem w... bucie - mówi dziennik.pl Tomaszewski.

Reklama