Widzimy po tym meczu, jak dużo pracy nas jeszcze czeka, zarówno w ofensywie, jak i w obronie. Ze Szkocją nie stwarzaliśmy sytuacji podbramkowych, bo zbyt często graliśmy długimi podaniami. Na treningach zakładaliśmy coś zupełnie innego - cierpliwe rozgrywanie piłki. Te założenia nie były realizowane. Zawodnicy zagrali z maksymalnym zaangażowaniem, ale to okazało się za mało, by wygrać - powiedział Adam Nawałka.
Wszyscy jesteśmy źli, bo nie spełniliśmy oczekiwań kibiców. Broni jednak nie złożymy i będziemy się starać, by to wyglądało lepiej. Czas do rozpoczęcia eliminacji Euro 2016 spożytkujemy dobrze. Jestem zaniepokojony po przegranej ze Szkocją, ale mam nadzieję, że mecze z Niemcami i Litwą przyniosą zmianę tego nastroju - zakończył selekcjoner naszej kadry.