Z opublikowanego przed kilkoma dniami raportu FIFA wynika, że nie doszło do złamania prawa i manipulacji, a niewłaściwych działań dopuściły się pojedyncze osoby.

Jednak bez konsekwencji przy głosowaniu. Z kolei autor raportu Michael Garcia oświadczył, że FIFA wybiórczo wybrała i zinterpretowała fakty, wypaczając wnioski zawarte w dokumencie.

Reklama