Polacy niezbyt udanie rozpoczęli eliminacje MŚ 2018, bo 4 września w Astanie niespodziewanie zremisowali z dużo niżej notowaną reprezentacją Kazachstanu 2:2.

Reklama

Po dłuższej przerwie wracamy na stadion PGE Narodowy. Przed nami bardzo ważne pojedynki w eliminacjach do mistrzostw świata. Inauguracja w Kazachstanie nie zakończyła się po naszej myśli. Tym większe znaczenie będą miały punkty, które są do zdobycia z Danią i Armenią. Po analizie i wyciągnięciu wniosków z jeszcze większą determinacją przystąpimy do kolejnych meczów. Tak jak w poprzednich eliminacjach koncentrujemy się na najbliższym przeciwniku - powiedział Nawałka cytowany przez oficjalny portal reprezentacji "Łączy nas piłka".

Zgrupowanie w Warszawie tradycyjnie rozpocznie się w poniedziałek. Do godz. 19.30 zawodnicy mają się stawić w hotelu. W sobotę 8 października zagrają na PGE Narodowym z Danią, a trzy dni później na tym samym obiekcie z Armenią (oba mecze o godz. 20.45).

Podczas krótkiego zgrupowania w Warszawie czeka nas wytężona praca. Chcemy maksymalnie wykorzystać ten czas i być w pełni gotowi do batalii z Duńczykami. Jesteśmy w stałym kontakcie z zawodnikami. Obserwujemy ich grę w klubach i widzimy, że ich dyspozycja jest coraz lepsza. Jestem przekonany, że przyjadą na zgrupowanie odpowiednio zmotywowani i świadomi wagi tych meczów - dodał Nawałka.

Po pierwszej kolejce eliminacji MŚ 2018 Dania z dorobkiem trzech punktów prowadzi w grupie F. Polska po wyjazdowym remisie z Kazachstanem 2:2 jest na drugim miejscu. Oprócz biało-czerwonych po jednym punkcie mają również reprezentacje Kazachstanu, Czarnogóry i Rumunii. Z zerowym dorobkiem stawkę zamyka Armenia.