Boniek chciał spędzić wieczór przy kieliszku wina. Wybór padł na butelkę podarowaną przez Kurskiego. Prezes PZPN nim zamoczył usta postanowił sprawdzić w internecie, czym będzie się raczył. Jak się okazało nie było to nic wyszukanego.

Reklama

Sprawdziłem na VIVINO co to jest. Sikacz za 10 zł. Mój sommelier mówi, że tego nie można wlać nawet do bigosu - napisał Boniek na Twitterze do Kurskiego.

Na odpowiedz szefa Kurskiego nie trzeba było długo czekać. TVP nie ma sommeliera, oszczędza publiczne środki, upominki daje symboliczne. Na dobre wino zapraszam Prezesa za swoje po sukcesie w Rosji - napisał prezes Telewizji Publicznej.