27-letni de Gea krytykowany był już za pierwszy występ w tegorocznym mundialu z Portugalią (3:3), kiedy trzykrotnie pokonał go Cristiano Ronaldo. Trener Fernando Hierro dał mu spory kredyt zaufania i bronił on także w kolejnych spotkaniach - w rozgrywkach grupowych z Iranem (1:0) i Marokiem (2:2) oraz 1/8 finału z Rosją (1:1 po dogrywce, 3-4 w karnych).

Reklama
Szczęsny i Listkiewicz pokłócili się na antenie TVP. 'Pan nie ma racji!'
Szczęsny i Listkiewicz pokłócili się na antenie TVP. "Pan nie ma racji!"

Zobacz również

Ze statystyk wynika, że zawodnik Manchesteru United obronił tylko jeden (z Marokiem) z siedmiu strzałów. Na boisku spędził 420 minut i 38 sekund. Uwzględniając dorobek bramkarzy, którzy rozegrali minimum trzy mecze w MŚ, de Gea jest najgorszy od 1966 roku, tj. odkąd pojawiły się oficjalne dane.

Rezerwowymi w hiszpańskiej reprezentacji byli 23-letni Kepa (Atheltic Bilbao) i 35-letni Jose Manuel Reina (SSC Napoli).

Szymon Marciniak nie będzie sędziował 1/8 finału. To może być dla niego koniec mundialu
Szymon Marciniak nie będzie sędziował 1/8 finału. To może być dla niego koniec mundialu

Zobacz również

Jak dotąd, po zaledwie jednym obronionym uderzeniu w tegorocznym mundialu mieli też: Wojciech Szczęsny (w dwóch spotkaniach) i Francuz Steve Mandanda (w jednym), a po dwa - czterech bramkarzy, w tym Brazylijczyk Alisson (w trzech występach).