Piorun poraził także trenera Giuseppe Papadopulo i dyrektora sportowego klubu Guido Angelozzi. Obaj przewrócili się na ziemię, ale na szczęście nie doznali poważniejszych obrażeń.
Klub z Lecce od razu zwrócił się do włoskiej federacji piłkarskiej o przełożenie zaplanowanego na sobotę meczu ligowego z Ceseną.
Dramat na treningu włoskiego drugoligowca. Pod koniec dzisiejszych zajęć drużyny Lecce piorun śmiertelnie poraził 41-letniego Antonio De Giorgiego, magazyniera odpowiadającego za sprzęt piłkarzy.
Materiał chroniony prawem autorskim - wszelkie prawa zastrzeżone. Dalsze rozpowszechnianie artykułu za zgodą wydawcy INFOR PL S.A. Kup licencję
Reklama
Reklama
Reklama