Nie oznacza to, że "Franek" podpisał kontrakt z liderem naszej ekstraklasy. W Pucharze Ekstraklasy mogą bowiem wystąpić zawodnicy, którzy są testowani przez kluby. A Frankowski trenuje ostatnio tylko z Wisłą, więc taki występ jest możliwy - podaje serwis wislakrakow.pl.
Wielokrotny król strzelców naszej ligi powraca do Krakowa po kilku latach spędzonych za granicą. Na Zachodzie jednak mu się nie powiodło. Ostatnio zmagał się kontuzjami i postanowił powrócić do kraju, żeby odbudować swoją formę.