Obejrzyj gole z meczu Bayern - Zenit >>>
Faworytem spotkania był Bayern. Bawarczycy celują w tym sezonie w potrójną koronę - już mają na koncie Puchar Niemiec, a w Bundeslidze na pięć kolejek przed końcem wyprzedzają Werder Brema o 10 punktów. Do półfinału Pucharu UEFA monachijczycy zawędrowali, eliminując w ćwierćfinale hiszpańskie Getafe.
I na początku wszystko szło zgodnie z planem. Piłarze Bayerny nadawali ton temu spotkaniu. W 18. minucie meczu rzut karny dla Niemców, po dobitce, wykorzystał Ribery. Kilka minut później swoją pierwszą szansę mieli goście. Na bramkę strzelał Sirl, ale nie udało mu się pokonać Kahna.
W drugiej połowie oba zespoły miały niewykorzystane szanse. W 60. minucie jednak do remisu doprowadził... Bayern. Piłkę głową do własnej bramki posłał Lucio. Zaledwie kilka minut po tej sytuacji z powodu kontuzji boisko musiał opuścić Oliver Kahn. W bramce Bawarczyków zastąpił go Michael Rensing.
Bramka uskrzydliła Rosjan. Najpierw przed stratą gola obroniła Bayern przytomność Ze Roberto, który w ostatniej chwili wybił piłkę z linii bramki, po tym jak przeleciała golkiperowi obok nóg. Później piłka minimalnie minęła słupek. Mimo wysiłków obu drużyn nie padła już żadna bramka i całe spotkanie zakończyło się remisem 1:1. Z pewnością można się spodziewać emocjonującego rewanżu.
W drugiej parze grali Glasgow Rangers i Fiorentina.To spotkanie też skończyło się remisem, ale żadna bramka nie padła.
Pierwsze mecze półfinałowe Pucharu UEFA:
Bayern Monachium - Zenit St. Petersburg (1:1) 1:0
Bramka: F. Ribery (17', karny), F.d.S. Lucio (60', samobójcza)
Glasgow Rangers - AC Fiorentina 0:0