"Jaga" przegrała z Ruchem w kiepskim stylu aż 0:4. "Ale cóż, następny razem bierzemy pampersy i będziemy walczyli. Dwa mecze przed nami, niestety nie będziemy mieli urlopów, ponieważ nie zasłużyliśmy w tej rundzie na urlop. Tak, więc, jeśli może potrenujemy trochę lepiej, to wygramy baraże i będziemy grać w pierwszej lidze" - mówił były reprezentan Polski w rozmowie z portalem jagoellonia.net.
"Znowu przegraliśmy i gramy w barażach. Nie mamy , ale pokażemy te jaja kibicom, którzy nas już skreślili. Faktycznie w meczu z Ruchem nie było nas na boisku" - tak o grze swojej i swoich kolegów powiedział po meczu z Ruchem Chorzów Radosław Kałużny, obrońca Jagiellonii Białystok.
Materiał chroniony prawem autorskim - wszelkie prawa zastrzeżone. Dalsze rozpowszechnianie artykułu za zgodą wydawcy INFOR PL S.A. Kup licencję
Reklama
Reklama
Reklama