Do transferu dojdzie, jak przewidują angielskie media, nie wcześniej niż w styczniu. "Zaczekam jeszcze kilka miesięcy, chociaż bardzo mnie martwi, że w Interze nie mam szans na regularną grę" - przyznaje Crespo.
Argentyńczyk może się złościć, bo klub z Mediolanu nie zgłosił go nawet do rozgrywek w Lidze Mistrzów. W Celtiku byłby gwiazdą najwyższego formatu i to właśnie na nim opierałaby się gra. A przecież "The Bhoys" również grają w Champions League.
Jeśli wszystko dobrze pójdzie, Artur Boruc będzie miał w Celtiku nowego kolegę. I będzie nim wielka gwiazda - Argentyńczyk Hernan Crespo. Celtic chce sprowadzić napastnika Interu Mediolan, by rozwiązać wreszcie swoje problemy z atakiem.
Materiał chroniony prawem autorskim - wszelkie prawa zastrzeżone. Dalsze rozpowszechnianie artykułu za zgodą wydawcy INFOR PL S.A. Kup licencję
Reklama
Reklama
Reklama