Cała sytuacja wydarzyła się w meczu drugiej ligi brazylijskiej. Bramkarz drużyny Gama wybił piłkę, ale... nie do swojego zawodnika. Rywal nie wahał się ani chwili i celnym strzałem umieścił piłkę w siatce.
Myślicie, że to Artur Boruc ostatnio się nie popisuje? To co powiedzieć o tym bramkarzu? Błąd, nieuwaga czy zwykła głupota? Ciężko opisać zachowanie tego golkipera słowami. Koniecznie obejrzyjcie wideo.
Powiązane
Materiał chroniony prawem autorskim - wszelkie prawa zastrzeżone. Dalsze rozpowszechnianie artykułu za zgodą wydawcy INFOR PL S.A. Kup licencję
Reklama
Reklama
Reklama