Pomysłodawcą zatrudniania specjalistów od PR był Jerzy Engel. Wiceprezes PZPN przed kilkoma miesiącami był gotów przeznaczyć na ten cel 3 mln złotych rocznie.
Niedawno Engel propozycję powtórzył, ale zarząd szybko ją odrzucił. "Znam lepsze cele, do których stworzony jest PZPN" - powiedział "Gazecie Wyborczej" jeden z członków zarządu.
"Trzeba pomyśleć o takim działaniu, ale długofalowo" - uważa Andrzej Strejlau.