Dunga komplementuje piłkarza AC Milan, ale podkreśla, że będzie na niego liczył dopiero na początku 2009 roku. "Teraz lepiej dla niego będzie, jeśli skupi się na grze w klubie" - podkreśla Dunga.
"Ronaldinho jest potrzebny w zespole, walczymy przecież o awans do finałów mistrzostw świata. Dlatego na razie, gdy jeszcze nie jest w pełni formy, nie musi wystąpić w meczu towarzyskim. Powołanie dostanie na spotkania eliminacyjne" - tak trener wyjaśnia, dlaczego nie powołał piłkarza na mecz towarzyski.
Brazylijski gwiazdor Ronaldinho wróci do reprezentacji swojego kraju już za kilka miesięcy. "Powołam go w przyszłym roku. Niech tylko będzie w lepszej dyspozycji" - obiecuje trener kadry Brazylii Dunga. "On nadal jest niezastąpiony" - dodaje.
Materiał chroniony prawem autorskim - wszelkie prawa zastrzeżone. Dalsze rozpowszechnianie artykułu za zgodą wydawcy INFOR PL S.A. Kup licencję
Reklama
Reklama
Reklama