David miał spotkać się z Hayek po to, by uczyć ją futbolowych podstaw. Podczas jednej z aukcji charytatywnych aktorka wylicytowała godzinną lekcję piłki nożnej, a nauczycielem miał być właśnie "Boskie Dave". Wyglądało na to, że Salmie Hayek zależy na spotkaniu z piłkarzem - wszak za możliwość spotkania się z nim zapłaciła aż 350 tysięcy dolarów.

Nic bardziej mylnego - spotkania z Davidem nie udało się Hayek upchnąć w napięty terminarz. Wszystko było ważniejsze - spotkania, gale, imprezy, fryzjer i zakupy.

Co ciekawe, jak wytropił serwis pobandzie.pl, Hayek znajduje czas, by oglądać mecze piłki nożnej. Tyle że bez Beckhama. Niedawno aktorka wizytę we Francji wykorzystała, by na żywo zobaczyć spotkanie Stade Rennes z Sochaux.



Reklama