Ze strony gospodarzy na uwagę zasługuje strzał z dystansu Janusza Gola, ale Dusan Kuciak pewnie interweniował. Kluczowe wydarzenia w tym spotkaniu miały miejsce po pół godzinie gry. W odstępie trzech minut (32-35) dwie żółte kartki zobaczył Janusz Gol osłabiając swój zespół.

Reklama

Już w 38. min. bliskim uzyskania prowadzenia był Ilkay Durmus, ale piłka po jego strzale trafiła w słupek. Jeszcze przed przerwą goście potrafili wykorzystać fakt gry w przewadze zdobywając dwa gole.

W 41. min. Łukasz Zwoliński główkując sfinalizował centrę z rzutu rożnego Macieja Gajosa, a trzy minuty później równie skutecznym uderzeniem głową popisał się Paixao.

Po zmianie stron nadal na murawie dominowali gdańszczanie strzelając jeszcze dwa gole, choć mogło ich być więcej. Trzecia bramka padła po bardzo składnej akcji zespołowej, którą wykończył Kacper Sezonienko otrzymując idealne podanie od Paixao.

Kapitan Lechii sam ustalił rezultat meczu, a niebawem opuścił boisko. Sporadyczne próby przeprowadzania akcji ofensywnych przez gospodarzy nie przyniosły powodzenia i Górnik poniósł kolejną porażkę.

Górnik Łęczna - Lechia Gdańsk 0:4 (0:2)

Bramki: 0:1 Łukasz Zwoliński (41-głową), 0:2 Flavio Paixao (44-głową), 0:3 Kacper Sezonienko (55), 0:4 Flavio Paixao (72)

Żółta kartka - Górnik Łęczna: Marcel Wędrychowski, Janusz Gol. Lechia Gdańsk: Michał Nalepa, Kacper Sezonienko. Czerwona kartka za drugą żółtą - Górnik Łęczna: Janusz Gol (35)

Sędzia: Damian Sylwestrzak (Wrocław)

Widzów: 2 499

Górnik Łęczna: Maciej Gostomski - Maciej Orłowski, Kamil Pajnowski, Paweł Baranowski, Leandro (46. Daniel Dziwniel) - Marcel Wędrychowski (46. Kryspin Szcześniak), Damian Gąska (58. Bartłomiej Kalinkowski), Janusz Gol, Szymon Drewniak, Jason Lokilo (46. Serhij Krykun) - Paweł Wojciechowski (46. Michał Mak)

Lechia Gdańsk: Dusan Kuciak - Bartosz Kopacz, Michał Nalepa, Mario Maloca (68. Mateusz Żukowski), Conrado (61. Egzon Kryeziu) - Ilkay Durmus, Maciej Gajos, Jarosław Kubicki (61. Rafał Pietrzak), Kacper Sezonienko - Flavio Paixao (74. Łukasz Zjawiński), Łukasz Zwoliński (68. Bassekou Diabate).