Od początku mieliśmy tylko i wyłącznie przygody. Ten dzień zaczął się tak, jak się skończył. W drugiej połowie, jak już coś chcieliśmy zrobić, dostaliśmy bramkę na 3:0 i praktycznie mecz się zamknął - dodał.
Podkreślił, że jastrzębianom spotkanie nie wyszło.
Nie byliśmy drużyną. Mecz był zły w naszym wykonaniu. Wszyscy byliśmy jakby poza nim. Nie było momentu, w którym moglibyśmy się pokusić o napędzenie strachu rywalom - ocenił Trzeciak.
Na wygraną trzeba było czekać miesiąc
Szkoleniowiec tyszan Artur Derbin cieszył się z przekonującego zwycięstwa i czterech strzelonych goli.
Długo przyszło nam czekać na wygraną, bo październik nie był dla nas łaskawy. Zaczynamy listopad i wierzymy, że będzie lepszym miesiącem - zaznaczył.
GKS Tychy poprzedni ligowy mecz wygrał 3 października - u siebie z Odrą Opole 2:1.