Zdaniem FIFA, ograniczenie środków przeznaczonych na nowych piłkarzy to efekt problemów finansowych wynikających z pandemii COVID-19. Jest ono także widoczne w roku bieżącym

Jednak ten spadek nie miał wpływu na wydatki na wynagrodzenia dla pośredników, które pozostały na tym samym poziomie co w 2020 roku, a nawet wzrosły o 0,7 procent - napisano.

Reklama

Zdecydowaną większość tej przekraczającej pół miliarda dolarów kwoty wypłaciły kluby z Europy, przede wszystkim angielskie - 133,3 mln dolarów, niemieckie - 84,3 mln, włoskie - 73,5, hiszpańskie - 34,8, francuskie - 30,3 i portugalskie - 29,3.

FIFA stara się wprowadzić zmiany w sposobie funkcjonowania rynku transferowego, aby ograniczyć wpływy agentów. W planach jest m.in. wprowadzenie limitów premii czy obowiązku uzyskania licencji. Rozwiązania mogą wejść w życie w pierwszej połowie 2022 roku.