Odbywające się 5 września 2021 roku spotkanie po kilku minutach od jego rozpoczęcia przerwali przedstawiciele brazylijskich służb medycznych, oskarżając czterech graczy gości o naruszenie krajowych przepisów sanitarnych. Okazało się, że Emiliano Buendia i Emiliano Martinez z Aston Villi oraz Giovanni Lo Celso i Cristian Romero z Tottenhamu Hotspur nie poddali się po przyjeździe do Brazylii 14-dniowej kwarantannie, wymaganej od osób przebywających w ciągu poprzednich dwóch tygodni z Wielkiej Brytanii.

Reklama

Wszyscy czterej piłkarze zostali przez FIFA zawieszeni na dwa mecze za naruszenie protokołu FIFA. Ponadto brazylijska federacja miała zapłacić 550 tys. franków szwajcarskich kary za "naruszenie porządku i bezpieczeństwa", a strona argentyńska 250 tys. franków za "niewypełnienie swoich zobowiązań w zakresie porządku i bezpieczeństwa".

FIFA nakazała powtórzenie spotkania, a w poniedziałek potwierdziła to komisja odwoławcza, jednocześnie zmniejszając o połowę kary finansowe nałożone na obie federacje. Argentyna, grupowy rywal polskich piłkarzy w mundialu w Katarze, już wcześniej poinformowała, że nie zgadza się z decyzją o powtórzeniu meczu i zapowiedziała odwołanie do Międzynarodowego Trybunału Arbitrażowego ds. Sportu (CAS) w Lozannie.

Reklama

W eliminacjach w Ameryce Płd. Brazylia awansowała z pierwszego miejsca w tabeli, a Argentyna z drugiego. Obie drużyny mają się spotkać w meczu towarzyskim w czerwcu w Melbourne.