Niestety, nazwisko tego tajemniczego piłkarza nie zostało ujawnione. Wiadomo jednak, że zdecydował się on sprzedać swoją historię do mediów.
Opowiedział między innymi, że swoje usługi wycenia na półtora tysiąca euro za kilka godzin, a najwięcej "pracy" ma w niedzielę po meczach. Piłkarz wyznał też, że wśród swojej klienteli ma około 30 zawodników, w tym członków kadry narodowej. Zaznaczył też, że jego klienci lubią grupowe orgie z kolegami z drużyny, bądź z piłkarzami ekip rywali - podaje pobandzie.pl.
>>>Piłkarze bawili się przed meczem z prostytutkami
Podobno wkrótce mamy poznać nazwiska zawodników, którzy mają wpisany na stałe jego numer w komórce. Na internetowych forach najczęściej powtarza się kilka nazwisk:Totti, Materazzi, Vieira, Cassano i Inzaghi.