W umowie Artura Boruca jest jednak kwota odstępnego, która wynosi 10 milionów euro. Bayern jest gotowy tyle zapłacić.

Celtic będzie jednak robił problemy wszystkim kontrahentom. Mimo że Szkoci kupują z Dundee Łukasza Załuskę, za nic w świecie nie chcą pozbyć się Boruca. "Skoro myślimy o sukcesach, to chcę mieć dobrych piłkarzy" - wyjaśnia Strachan, który chce, żeby Boruc poczuł nad sobą bat. Rywalizacja ma spowodować, że Polak znów będzie bronił jak w transie.

Reklama