Zdebel podpisał umowę z Bayerem na pół roku. Wcześniej występował w Bochum. Tam jednak dowiedział się nagle od trenera, że zostaje przesunięty do rezerw. A przecież Zdebel niedawno pełnił w Bochum funkcję kapitana! "Doznałem szoku, gdy okazało się, że jestem niepotrzebny w Bochum" - przyznaje były reprezentant Polski.
Kiedy więc pojawił się sygnał z Bayeru Zdebel nie wahał się ani chwili. "Przez ostatnie lata walczyłem z Bochum głównie o utrzymanie. Teraz trafiam do zespołu, który ma większe ambicje i szanse nawet na mistrzostwo Niemiec. Zdaję sobie sprawę, że mogę nie być od razu podstawowym zawodnikiem, ale moje doświadczenie może się przydać. Przecież inaczej nie ściągaliby mnie" - mówi Zdebel. "Tomasz Zdebel to uznana marka w Bundeslidze. Jestem przekonany, że będzie wzmocnieniem naszej drużyny" - dodał prezes "Aptekarzy" Wolfgang Holzhauuser.