Kiedy Europa świętuje, na Wyspach normalnie gra liga. To właśnie dlatego piłkarze oszukują, łapią żółte i czerwone kartki za głupie faule. Chcą spędzić świąteczny czas z rodzinami.
"Ciebie jako fana mają głęboko w d....Nie wiesz nawet o połowie przekrętów, które oni robią" - mówi Bennett, który na Wyspach sędziuje już dziesięć lat.
Sędzia z Wielkiej Brytanii brzydzi się takim zachowaniem. "Jeden z piłkarzy przyszedł do mnie jeszcze przed pierwszym gwizdkiem i poprosił, bym dał mu żółtą kartkę. A potem zrobił taki wślizg, że zawiesili go na trzy mecze. Oszuści ryzykują zdrowie innych, by tylko nie grać w święta" - denerwuje się Bennett.
Władze Premiership na razie nie reagują na te rewelacje.
Kiedy piłkarze z niemal wszystkich lig gromadzą się w Boże Narodzenie przy choince, by wraz z rodzinami śpiewać kolędy, gracze z Premiership właśnie sposobią się do wyjścia na murawę. W grudniu Anglicy faulują więc ile wlezie - byle tylko dostać kartkę i dzięki temu mieć... wolne święta. "Jako fana, to oni mają cię w d..." - mówi Steve Bennett, sędzia z Premier League.
Materiał chroniony prawem autorskim - wszelkie prawa zastrzeżone. Dalsze rozpowszechnianie artykułu za zgodą wydawcy INFOR PL S.A. Kup licencję
Reklama
Reklama
Reklama