Powodem były bardzo słabe wyniki. Czterokrotni mistrzowie świata wygrali ostatni mecz w marcu z Peru 2:0. Potem przyszła seria nieudanych spotkań: porażka z Belgią 2:3, remis z Ukrainą 3:3 oraz przegrane z Polską 0:1 i Kolumbią 0:2.

W sobotę wieczorem czarę goryczy przelała porażka w Wolfsburgu z Japonią 1:4. Gospodarzom nie udał się rewanż za przegraną z tym samym rywalem 1:2 podczas ubiegłorocznego mundialu w Katarze, który Niemcy zakończyli na fazie grupowej, za co odpowiedzialny był także Flick.

Reklama

58-letni szkoleniowiec prowadził reprezentację Niemiec od 11 lipca 2021 roku. Zastąpił Joachima Loewa, który sprawował tę funkcję 15 lat, a największy sukces odniósł w 2014 roku w Brazylii, gdzie jego podopieczni zostali mistrzami świata.

We wtorek niemiecka drużyna rozegra w Dortmundzie kolejny mecz towarzyski - z Francją. Na ławce trenerskiej zasiądą tymczasowi selekcjonerzy: dyrektor sportowy Rudi Voeller, trener reprezentacji U-20 Hannes Wolf oraz Sandro Wagner.

Federacja ma wyznaczyć następcę Flicka w terminie późniejszym. W mediach spekuluje się, że mogą to być były trener Bayernu Monachiium Julian Nagelsmann, zwycięzca Ligi Europy 2022 z Eintrachtem Frankfurt Austriak Oliver Glasner lub Stefan Kuntz, dwukrotny mistrz Europy z drużyną młodzieżową (2017, 2021).

ME w Niemczech odbędą się od 14 czerwca do 14 lipca 2024 roku.