Według informacji, do których dotarła redakcja TVP Sport jedni z najbardziej znany i rozpoznawalnych polskich arbitrów piłkarskich zaliczyli delikatnie mówiąc "spektakularną wpadkę".

Nocny "rajd" arbitrów po Lublinie

Bartosz F. oraz Tomasz M. dziś mieli sędziować w Lublinie mecz Dynamo Kijów - Rangers w III rundzie eliminacji Ligi Mistrzów. Już wiadomo, że obaj panowie co najwyżej to spotkanie obejrzą w telewizji.

Reklama

Piłkarscy sędziowie w Lublinie stawili się w poniedziałek, ale zamiast odpoczywać przed czekających ich następnego dnia meczem postanowili poznać uroki nocnego życia tego miasta.

Pijani sędziowie wpadli w ręce policji

Niestety dla nich historia nie miała pozytywnego zakończenia. Nocy z poniedziałku na wtorek o godzinie 1:43 dwójka sędziów będących w stanie upojenia alkoholowego dopuściła się kradzieży znaku drogowego, za co została zatrzymana przez policję. Okazało się, że Bartosz M. miał we krwi 1,7 promila Alkoholu, a Tomasz M. 1,8.

Około godziny 1:40 dostaliśmy zgłoszenie o tym, że trzech mężczyzn niesie ulicą znak drogowy. Na miejsce zostali skierowani policjanci. Wszyscy mężczyźni byli nietrzeźwi i mieli powyżej 1,5 promila alkoholu we krwi. Trafili do izby wytrzeźwień - powiedział redakcji "TVP Sport" nadkom. Kamil Gołębiowski, który pełni funkcję oficera prasowego Komendy Miejskiej Policji w Lublinie.

Bartoszowi F. i Tomaszowi M. grożą poważne konsekwencje

Reklama

Teraz obaj arbitrzy zamiast sami wydawać werdykty na boisku mogą usłyszeć wyrok w sądzie. Kradzież znaku drogowego to przestępstwo.

Kto samowolnie ustawia, niszczy, uszkadza, usuwa, włącza lub wyłącza znak, sygnał, urządzenie ostrzegawcze lub zabezpieczające albo zmienia ich położenie, zasłania je lub czyni niewidocznymi, podlega karze aresztu, ograniczenia wolności albo grzywny.

Kwiatkowski i Malec zastąpią Bartosza F. oraz Tomasza M.

Bartosz F. i Tomasz M. noc spędzili w izbie wytrzeźwień. F. miał być sędzią głównym dzisiejszego meczu. Natomiast M. asystentem VAR. Obaj zostali odsunięcie od prowadzenia zawodów. Zastąpią ich arbitrzy Tomasz Kwiatkowski oraz Paweł Malec.

To może być koniec ich sędziowskiej kariery

Polski Związek Piłki Nożnej zakomunikował, że Kolegium Sędziów PZPN "dokona szczegółowej analizy sytuacji w związku z doniesieniami dotyczącymi niewłaściwego zachowania dwóch sędziów Ekstraklasy, którzy mieli pracować przy meczu eliminacji Ligi Mistrzów pomiędzy Dynamem Kijów oraz Rangers FC".

W przypadku potwierdzenia się tej informacji Kolegium Sędziów zawnioskuje do Sekretarza Generalnego federacji "o rozwiązanie kontraktów z sędziami". "Sprawa zostanie również przekazana do Komisji Dyscyplinarnej PZPN, która może zdecydować o nałożeniu kolejnych konsekwencji dyscyplinarnych" – przekazano.