Do zdarzenia doszło w Boldmere w Anglii. Miejscowa drużyna 10-latków rywalizowała ze swoimi rówieśnikami reprezentującymi klub Starlands Warriors.

Rzut karny punktem zapalnym

Boiskowe wydarzenia zeszły jednak na drugi plan z powodu chuligańskich wyczynów rodziców zawodników obu drużyn. Dorośli pokazali swoim dzieciom jak nie należy się zachowywać.

Reklama

Punktem zapalnym była decyzja sędziego o podyktowaniu rzutu karnego dla jednej z drużyn. W tym momencie na trybunach między dorosłymi wybuchła sprzeczka, która przerodziła się w bójkę.

Rodziców rozdzieliła policja

Rodzice młodych piłkarzy od słów przeszli do rękoczynów. Zajście miało bardzo brutalny charakter, a zwaśnione strony musiała rozdzielić policja.

Wobec uczestników awantury wszczęto postępowanie dyscyplinarne. Miejmy nadzieję, że spotka ich surowa kara i szybko nie pojawią się na jakimkolwiek stadionie.