Portal calciomercato.com poinformował, że piłkarzem interesuje się Inter Mediolan, a także Zenita Sankt Petersburg. Stępiński wpadł przedstawicielom tych klubów podczas rozgrywanych w Słowenii mistrzostwach Europy do lat 17. Widzewiak spisuje się w nich bardzo dobrze, zdobył m.in. gola w wygranym 1:0 meczu z Belgią. To nie jedyne kluby zainteresowane młodym polakiem. Kilka miesięcy temu mówiono o Fiorentinie, a nawet Milanie i Juventusie, którego przedstawiciel obserwował napastnika na turnieju o Puchar Syrenki.

Reklama

Tak naprawdę, to Mariuszem interesuje się chyba z siedemnaście klubów z polski i zagranicy. Cały czas ktoś dzwoni i o niego pyta. Ale od zainteresowania do konkretów jest daleka droga, a na razie żadnej konkretnej oferty nie ma - mówi menedżer piłkarza Łukasz Masłowski. Oczywiście wymienione kluby rozważają ściągnięcie Stępińskiego do drużyn młodzieżowych. – Jeżeli pojawi się konkretna propozycja, Mariusz powinien się nad nią poważnie zastanowić i spróbować swych sił we Włoszech. Taka szansa może się już w przyszłości nie pojawić - podkreśla Masłowski.

Tyle, że piłkarz dość sceptycznie podchodzi do takiego rozwiązania. Przynajmniej na razie. Chciałbym jeszcze przynajmniej przez rok grać i nabierać rutyny w polskiej ekstraklasie Naprawdę cieszą mnie każde, nawet krótkie w niej występy. A o europejskich wojażach na razie jeszcze nie myślę - mówił "Faktowi" przed wyjazdem na mistrzostwa.

>>>Czytaj także: Piękna Bogna dba o zdrowie reprezentanta Polski