Do końca tygodnia wojewoda mazowiecki zdecyduje, czy stadion Legii zostanie zamknięty na trzy najbliższe mecze. Wnioskowała o to do niego stołeczna policja po tym, jak w czasie niedzielnego spotkania Legia Warszawa - Jagiellonia Białystok doszło do bijatyki na trybunach. Jeśli taka decyzja zapadnie, będzie to prewencja, a nie kara - twierdzi w rozmowie z RDC wojewoda Jacek Kozłowski. Podkreśla, że organizator meczu złamał w sposób skandaliczny zasady bezpieczeństwa.



Reklama

Komisja Sportu i Turystyki stołecznej Rady Miasta zwróciła się do prezydent Warszawy, żeby wypowiedziała klubowi umowę o dzierżawę stadionu - powiedział przewodniczący komisji - Paweł Lech. Zapewnił, że radni w pełni poprą taką decyzję prezydent Warszawy. Dziś - niedzielnymi zamieszkami na stadionie przy Łazienkowskiej zajmie się komisja Ekstraklasy. Może ukarać Legię między innymi walkowerem za przerwane spotkanie.