Losy meczu w Gdańsku rozstrzygnęły się już w pierwszej połowie, gdy dwie bramki dla Lechii zdobyli obrońcy. Na początku spotkania dokonał tego Błażej Augustyn, a w 33. minucie wynik ustalił uderzeniem głową z bliskiej odległości Michał Nalepa.
Dzięki wygranej Lechia (56) powiększyła przewagę nad mającą jeden mecz mniej Legią do pięciu punktów, a trzeciego Piasta wyprzedza już o dziesięć.
Następna kolejka ekstraklasy zostanie rozegrana w środku tygodnia (wtorek i środa), dlatego w obecnej serii aż trzy spotkania odbyły się w piątek, a żadnego nie będzie w poniedziałek.
W Płocku Wisła przegrała z Zagłębiem Lubin 0:1 po golu w 84. minucie Filipa Starzyńskiego.
Piłka była dzisiaj dla nas brutalna (...). Niemożliwe jest tracić taką bramkę w takim momencie, w tak bardzo ważnym dla nas na tym etapie rozgrywek meczu - przyznał trener gospodarzy Kibu Vicuna.
"Miedziowi" awansowali na szóste miejsce (40), natomiast będący w coraz trudniejszej sytuacji piłkarze z Płocka pozostali na przedostatnim z dorobkiem 24 punktów.
Porażkę u siebie poniósł też dwunasty Górnik Zabrze (27), który uległ Cracovii 0:1 po golu w pierwszej połowie Hiszpana Airama Cabrery.
"Pasy", dla których było to dziewiąte zwycięstwo w jedenastu ostatnich meczach, awansowały na czwartą lokatę (42).
Na sobotę zaplanowano starcie beniaminków - Miedzi Legnica z zamykającym tabelę Zagłębiem Sosnowiec, a także spotkania Arki Gdynia ze Śląskiem Wrocław oraz Korony Kielce z Lechem Poznań.
W niedzielę odbędzie się wspomniany klasyk w Krakowie, a także mecz Pogoni Szczecin z Jagiellonią Białystok.