W 69. minucie wiślak Felico Brown-Forbes nie wykorzystał rzutu karnego. Jego strzał obronił Radovan Murin. W spotkaniu tym po raz pierwszy w krakowskim zespole zagrali pozyskani niedawno piłkarze - Joseph Colley oraz Momo Cisse.
Wisła była osłabiona
Przeciwko Banikowi nie wystąpiło kilku ważnych piłkarzy: Michal Frydrych, Michal Skvarka, Alan Uryga, Luis Fernandez i Zdenek Ondrasek. Nie było też Aschrafa El Mahdiouiego, który w najbliższym czasie ma zostać sprzedany do Al-Taawon. Klub z Arabii Saudyjskiej zdecydował się bowiem aktywować tzw. klauzulę odstępnego w kontrakcie piłkarza i wykupić go z Wisły.
Spotkanie z piątym zespołem czeskiej ekstraklasy było trzecim sparingiem piłkarzy trenera Adriana Guli w tym roku. We wcześniejszych pokonali Tatran Liptowski Mikulasz 3:0 i zremisowali z mistrzem Bułgarii - Łudogorcem Razgrad 1:1.
Papszun podglądał rywali
Wiślacy w Belek będą przebywać do 27 stycznia i zagrają tam jeszcze jeden sparing - we wtorek z Karabachem Agdam.
Z Wisły na półroczne wypożyczenie do Maccabi Petach Tikwa odszedł już stoper Adi Mehremic. Bośniak, który spędził w Krakowie półtora roku i zagrał w 11 meczach, a w tym sezonie ani razu nie pojawił się na boisku.
Wisła, która zajmuje 13. miejsce w tabeli ekstraklasy, w pierwszym ligowym meczu zmierzy 6 lutego z Rakowem Częstochowa. Trener tego zespołu Marek Papszun obserwował na żywo sparing z Banikiem.