Bramkę dla Górnika zdobył Piotr Krawczyk w 12. minucie z rzutu karnego, a wyrównał Roman Goku w 32. Zgodnie z decyzją trenera Górnika Jana Urbana sobotnie spotkanie odbyło się bez udziału kibiców i dziennikarzy.

Reklama

Jego drużyna dwa dni wcześniej wróciła ze zgrupowania w tureckim Belek. Tam zabrzanie rozegrali trzy mecze kontrolne. Zaczęli od remisu z zespołem bułgarskiej elity Lewskim Sofia 1:1, potem wygrali z drugoligową rosyjską Bałtiką Kaliningrad 2:1, a na koniec zremisowali z zespołem ukraińskiej ekstraklasy FK Ołeksandrija 2:2.

Górnik, który po 19 kolejkach zajmuje siódme miejsce w tabeli, w pierwszym tegorocznym spotkaniu ligowym zmierzy się 5 lutego na wyjeździe ze Stalą Mielec.

Jesteśmy już prawie gotowi, trzeba jeszcze tylko dokręcić małe śrubki, żeby się nam wszystko układało. Głowa musi odpowiednio funkcjonować, a każdy musi być skoncentrowany - mówił po przylocie napastnik zabrzan Lukas Podolski.

Reklama