Jeszcze w trakcie trwania pierwszoligowego sezonu Djurdjevic zapowiedział, że nie zamierza przedłużyć wygasającej umowy z Chrobrym i od tego momentu zaczęły się poszukiwania jego następcy. W czwartek włodarze klubu z Głogowa oficjalnie potwierdzili, że postawili na Gołębiewskiego.
W rozmowie z PAP dyrektor Chrobrego Zbigniew Preis przyznał, że najpierw rozpoczął poszukiwania nowego trenera wśród nazwisk już doskonale znanych na polskim rynku.
Ze względu na baraże sprawa się przeciągała, bo po cichu liczyliśmy, że po awansie Ivan zmieni zdanie. Tak się nie stało, wcześniejsze rozmowy się z ewentualnymi następcami się rozmyły i postanowiliśmy, trochę w naszym stylu, ponownie postawić na trenera młodego, który dopiero zaczyna swoją przygodę z wielką piłką. Tyle że Gołębiewski ma już za sobą prowadzenie Legii i pewne doświadczenie zdobył – tłumaczył Preis.
Nowy szkoleniowiec Chrobrego jesienią 2021 pracował z pierwszą drużyną Legii, ale przygoda te nie trwała długo. Pod jego wodzą zespół z Warszawy rozegrał 11 meczów i zaledwie tylko trzy wygrał. Jego miejsce zajął Aleksandar Vukovic, a Gołębiewski prowadził rezerwy zespołu ze stolicy.
Trener ma za zadanie zbudować nowy zespół. Wiemy, że po bardzo udanym sezonie wielu naszych piłkarzy pójdzie wyżej i musimy zaczynać budowę drużyny od początku. Można powiedzieć, że jesteśmy ofiarami własnego sukcesu. Ale tak to już jest. Ten sezon nie będzie łatwy dla nas, ale wierzymy, że trener Gołębiewski podoła zadaniu – skomentował Preis.
Gołębiewski podpisał roczną umowę z opcją przedłużenia o kolejne 12 miesięcy.