Pierwsi do siatki trafili gospodarze. Po bramce Filipa Starzyńskiego stadion eksplodował, ale szaleńcza radość kibiców Ruchu trwała tylko chwilę. Szymon Marciniak został wezwany do monitora VAR i po analizie wideo gol nie został zaliczony. Arbiter dopatrzył się faulu.
W doliczonym czasie do pierwszej części meczu na rajd zdecydował się Adrian Kapralik. Piłkarz Górnika ruszył odważnie na bramkę rywali, minął kilku piłkarzy Ruchu, wpadł w pole karne i na raty wbił piłkę do sitaki.
Na kolejne gole kibice musieli czekać prawie do samego końca regulaminowego czasu gry. Najpierw w 81. minucie ładną indywidualną akcją i precyzyjnym strzałem popisał się Soichiro Kozuki. Pięć minut później honorowego gola dla "Niebieskich" strzelił Soma Novothny.
Ruch Chorzów - Górnik Zabrze 1:2 (0:1)
Bramki: 0:1 Adrian Kapralik (45+4), 0:2 Soichiro Kozuki (81), 1:2 Soma Novothny (86-głową)
Żółta kartka - Górnik Zabrze: Rafał Janicki, Kryspin Szcześniak, Daniel Bielica
Sędzia: Szymon Marciniak (Płock)
Widzów: 38 106
Ruch Chorzów: Dante Stipica - Robert Dadok, Patryk Stępiński, Szymon Szymański, Josema (82. Soma Novothny) - Filip Starzyński (73. Miłosz Kozak), Juliusz Letniowski, Patryk Sikora, Adam Vlkanova (90+5. Przemysław Szur), Tomasz Wójtowicz (73. Łukasz Moneta) - Daniel Szczepan
Górnik Zabrze: Daniel Bielica - Dominik Szala, Kryspin Szcześniak, Rafał Janicki, Erik Janza - Adrian Kapralik (87. Kamil Lukoszek), Dani Pacheco, Lukas Podolski (87. Szymon Czyż), Damian Rasak, Lawrence Ennali - Sebastian Musiolik (46. Soichiro Kozuki)