Feio nie zrealizuje głównego celu
Feio trenerem Legii został pod koniec ubiegłych rozgrywek. W sezonie 2024/25 pod jego wodzą piłkarze ze stolicy mieli zdobyć mistrzostwo Polski. Legia ma bardzo dobrych piłkarzy, najlepszych w Polsce. To będzie wyjątkowy sezon, który zapamiętacie na długo - mówił przed startem obecnej kampanii Portugalczyk. Na osiem kolejek przed końcem sezonu wiadomo już główny cel nie zostanie zrealizowany. Co gorsze Legia prawdopodobnie nie znajdzie się nawet na podium.
Legia nie przedłużyła umowy z Feio
Kibice oraz wielu ekspertów uważa, że za słabe wyniki w lidze głownie odpowiedzialny jest Feio. Na niekorzyść 35-letniego szkoleniowca przemawiają też liczne ekscesy z jego udziałem. Nic więc dziwnego, że mało kto daje szanse Portugalczykowi na zachowanie obecnej posady.
Niepokojącym sygnałem dla Feio może być fakt, że Legia nie skorzystała z zapisu w jego kontrakcie umożliwiającego jej automatyczne przedłużenie umowy z nim o kolejny rok. Taka możliwość istniała do końca marca.Poinformował o tym w mediach społecznościowych Sebastian Staszewski.
Kandydatów na miejsce Feio nie brakuje
To oczywiście nie przesądza jeszcze dalszej przyszłości Feio przy Łazienkowskiej, ale daje do myślenia. Tym bardziej, że na liście potencjalnych trenerów Legii znajdują się trzy bardzo mocne kandydatury. W dodatku Jan Urban, Aleksandar Vukovic i Jacek Magiera w czerwcu bez żadnych przeszkód będą mogli się związać kontraktem z klubem ze stolicy.