"Utrecht to czwarta drużyna holenderskiej ligi, która jest silniejsza niż nasza. Rywale będą faworytem, ale wiemy przecież, że nie zawsze wygrywają faworyci" - powiedział trener Lecha Nenad Bjelica.

W nowym sezonie poznański zespół w krajowej ekstraklasie nie zdobył jeszcze żadnego gola (0:0 z Sandecją Nowy Sącz, 0:1 z Wisłą Płock), ale na arenie międzynarodowej nie zawodzi. W pierwszej rundzie kwalifikacji LE wyeliminował bez trudu macedoński FK Pelister (4:0, 3:0), w następnej poradził sobie z norweskim Haugesund (2:3, 2:0).

Reklama

Mecz Utrechtu z Lechem pokaże TVP Sport, początek transmisji o 18:55.

Tymczasem Utrecht w poprzedniej rundzie wyeliminował FC Valletta z Malty (0:0, 3:1). Początek spotkania w Holandii o godz. 19.

Arka, zdobywca Pucharu Polski, dopiero teraz przystępuje do rywalizacji. Jej najbliższy rywal - FC Midtjylland - grał w poprzedniej rundzie i bez trudu wyeliminował Ferencvaros Budapeszt (4:2 i 3:1). Czwartkowy mecz w Gdyni rozpocznie się o godz. 20.

"Faworytem nie jesteśmy, ale łatwo się nie poddamy, chcemy sprawić niespodziankę" – zapowiedział trener piłkarzy Arki Gdynia Leszek Ojrzyński.

Midtjylland w sezonie 2015/16 rywalizował z Legią Warszawa w fazie grupowej Ligi Europejskiej. U siebie Duńczycy wygrali 1:0, a na Łazienkowskiej przegrali 0:1.

Rewanże 3. rundy zaplanowano na 3 sierpnia. Aby awansować do fazy grupowej Ligi Europejskiej, należy wyeliminować nie tylko najbliższego rywala, ale także następnego.

W drugiej rundzie kwalifikacji LE odpadła Jagiellonia Białystok. Wicemistrz Polski musiał uznać wyższość azerskiej drużyny FK Gabala (1:1 na wyjeździe i 0:2 u siebie).

Mecz Arki Gdynia można będzie oglądać na stronie sport.tvp.pl, początek tuż przed godziną 20:00.