W czwartek odbędą się mecze szóstej, ostatniej kolejki fazy grupowej piłkarskiej Ligi Europejskiej. Na razie awans do 1/16 finału zapewniło sobie 13 drużyn, co oznacza, że pozostało jeszcze 11 miejsc.
Najciekawsza jest sytuacja w grupie G, w której prowadzący w tabeli Villarreal i zamykający zestawienie Spartak Moskwa dzielą tylko dwa punkty. Właśnie te drużyny zmierzą się ze sobą w Hiszpanii. W drugiej parze Rapid Wiedeń podejmie Glasgow Rangers. W lepszej sytuacji są Austriacy, którym awans zapewni remis.
Reklama
W grupie I lider KRC Genk Jakuba Piotrowskiego nad ostatnią drużyną, norweskim Sarpsborgiem, ma trzy punkty przewagi. Zespoły te zagrają w Belgii, a Besiktas Stambuł będzie gościł Malmoe FF.
Teoretyczne szanse na wyjście z grupy C wciąż ma zajmujące ostatnie miejsce Girondins Bordeaux Igora Lewczuka. "Żyrondyści" musza wygrać na wyjeździe z FC Kopenhaga i liczyć na zwycięstwo Zenita Sankt Petersburg nad Slavią Praga.
W 1/16 finału jest już za to Dynamo Kijów Tomasza Kędziory (grupa K), a także niepokonane Dinamo Zagrzeb Damiana Kądziora (grupa D).
Już wcześniej szansę na awans stracił Spartak Trnawa (grupa D), do którego z Wisły Kraków wypożyczony jest Patryk Małecki oraz Łudogorec Razgrad Jacka Góralskiego i Jakuba Świerczoka (grupa A), a także Karabach Agdam Jakuba Rzeźniczaka (grupa E). Azerowie o honor zagrają w Londynie z Arsenalem.
Trzy drużyny mogą tę część rywalizacji zakończyć z kompletem punktów - FC Salzburg w grupie B, Eintracht Frankfurt w grupie H oraz Chelsea Londyn w grupie L. Austriacy na wyjeździe zagrają z Celtikiem Glasgow, Niemcy w Rzymie z Lazio, natomiast Anglicy, także na wyjeździe, z MOL Vidi Szekesfehervar.
Awans do 1/16 finału uzyskują po dwie najlepsze drużyny, do których dołączą trzecie ekipy z grup Ligi Mistrzów. Finał zaplanowano na 29 maja 2019 roku w Baku.