Raków w czwartek w rewanżowym spotkaniu 3. rundy pokonał po dogrywce w Kazaniu Rubin 1:0 i awansował do ostatniego etapu kwalifikacji. Drużyna trenera Marka Papszuna przebrnęła do tej pory dwie fazy eliminacji, a w żadnym z czterech meczów nie straciła gola. W ostatniej minucie dogrywki w Rosji rzut karny obronił jej bramkarz Vladan Kovacevic. Wcześniej Bośniak był bohaterem serii "jedenastek", która rozstrzygnęła o losach dwumeczu z litewską Suduvą Mariampol.
Premia dla klubu spod Jasnej Góry
Za przejście dwóch dotychczasowych rund kwalifikacji klub spod Jasnej Góry zarobił 350 i 550 tys. euro premii. W przypadku odpadnięcia w kolejnej na konto Rakowa trafi kolejne 750 tys., co łącznie daje kwotę 1,65 mln euro.
Jeśli wicemistrz i zdobywca Pucharu Polski wyeliminuje rywala z Belgii, za awans do fazy grupowej debiutującej w kalendarzu UEFA Ligi Konferencji - poza dotychczasowymi nagrodami - zainkasuje 2,94 mln euro.
Dla porównania udział w fazie grupowej Ligi Europy, na co szanse po odpadnięciu z Ligi Mistrzów ma Legia Warszawa, to zysk w wysokości 3,63 mln euro, a w przypadku Champions League - 15,25 mln euro.
Tyle zarobił Śląsk
Śląsk Wrocław, który startował od 1. rundy eliminacji LK, a w 3. został wyeliminowany przez izraelski Hapoel Beer Szewa, zapracował na 1,05 mln euro premii.
Pogoń Szczecin za udział w 2. rundzie kwalifikacji zarobiła 350 tys. euro.
Mecze Rakowa z KAA Gent odbędą się 19 sierpnia w Bielsku-Białej i tydzień później w Gandawie.