Mecze z Lechem Poznań rozegrane zostaną 16 lutego w Bodoe i 23 lutego w Poznaniu

24-letni Bjoertuft gra na pozycji pomocnika i rozegrał w najwyższej norweskiej Eliteserien 101 meczów strzelając dwie bramki. Rozegrał też trzy spotkania w reprezentacji Norwegii U21. W mediach uznawany jest za wschodzącą gwiazdę norweskiego futbolu.

Reklama

Lewy obrońca duńskiego Lingby BK, 22-letni Soerensen grał już w kilku reprezentacjach młodzieżowych i jego przejście do Bodoe nazwane zostało w duńskich mediach wiadomością dnia.

Według informacji duńskiego dziennika "BT" Bodoe/Glimt zapłacił milion euro, co jak na skandynawskie standardy jest stosunkowo dużo, lecz jak podkreśliła gazeta "Soerensen jest ogromnym talentem wartym znacznie więcej”.

Podobną wartość ma Bjoertuft.

Kanał norweskiej telewizji TV2 skomentował, że piłkarzem były zainteresowane inne kluby z czołówki tabeli norweskiej ekstraklasy, głównie Molde i „został sprzedany temu, który proponował najwięcej”.

Według informacji stacji klub z Bodoe zapłacił za czteroletni kontrakt kilkanaście milionów koron (ponad milion euro).

Zdaniem norweskiej agencji prasowej NTB Bodoe/Glimt wyraźnie wzmacnia się przed spotkaniami z Lechem Poznań i nie oszczędza na wydatkach, ponieważ wygrana w dwumeczu otwiera drogę do lukratywnej gry w Europie, której klub z Północy zasmakował już wcześniej.

W ostatnich tygodniach klub z Bodoe nie tylko przedłużył kontrakt z królem strzelców norweskiej najwyższej ligi Eliteserien Amahlem Pellegrino, ale sprowadził też piłkarzy reprezentacji Norwegii, Fredrika Bjoerkana z Herthy Berlin i Omara Elabdellaoui z Galatasaray - dodała NTB.

Reklama

Byliśmy zainteresowani Bjoertuftem już od dłuższego czasu, ponieważ swoją grą w Odd pokazał swoje możliwości i świetnie pasuje do naszej drużyny. Soerensen z kolei jest już wschodzącą gwiazdą duńskiej Superligi - powiedział NTB dyrektor sportowy Bodoe/Glimt Havard Sakariassen.

Zbigniew Kuczyński