Urodzony w Bergen Mvuke, który jest uznawany za ogromny talent norweskiego futbolu, podpisał 4,5-letni kontrakt z francuskim klubem.

Bodoe/Glimt kupił go w 2021 roku za 300 tysięcy euro od Asane Bergen, grającego w drugiej najwyższej lidze norweskiej.

Reklama

Kluby doszły do porozumienia w piątek, a we wtorek po testach medycznych został podpisany kontrakt sprzedaży i wypożyczenia.

Powodem takiej transakcji może być nowy problem norweskiego klubu, który w ostatnich tygodniach kupił już sześciu piłkarzy, lecz może zgłosić do LK tylko trzech nowych zawodników. Mvuke z kolei jest „starym” piłkarzem i nie musi być zgłaszany.

Trener Kjetil Knutsen przyznał, że działacze nie zwrócili uwagi na ten punkt regulaminu rozgrywek, ponieważ nigdy wcześniej nie kupowali tylu piłkarzy w tak krótkim czasie.

Nowi piłkarze muszą zostać zgłoszeni najpóźniej w czwartek.

W ten sposób na mecz z Lechem nie będziemy mogli wystawić tych, na których liczyliśmy najbardziej i specjalnie ich sprowadziliśmy - powiedział.

Pierwszy mecz zostanie rozegrany 16 lutego w Bodoe, a rewanż w tydzień później w Poznaniu.

Zbigniew Kuczyński