Kibice Legii za swoje wcześniejsze występki zostali ukarani przez UEFA zakazem wstępu na wyjazdowy mecz Ligi Konferencji z Molde FK.

Reklama

Legioniści nic sobie z tego nie zrobili i pojawili się liczną grupą w Norwegii. Około 300 osób wspierało z trybun wicemistrzów Polski, a ich doping był dobrze słyszany zarówno na stadionie, jak i przed telewizorami.

Po pierwszej połowie przyjezdni z Warszawy nie mieli dobrych humorów, bo ich ulubieńcy grali katastrofalnie i zasłużenie przegrywali 0:3. To jednak nie zrażało fanów "wojskowych" do głośnego dopingu. Tym bardziej, że po przerwie oglądaliśmy zupełnie inną Legię. W efekcie wicemistrzowie Polski strzelili dwa gole i zachowali w rewanżu szanse na awans.

Reklama