Legia na zwycięskiej ścieżce

Piłkarze Legii Warszawa 5. kolejce fazy zasadniczej Ligi Konferencji chce kontynuować zwycięską passę i zrobić kolejny krok do bezpośredniego awansu do 1/8 finału.

Reklama

Legię wcześniej pokonała kolejno Betis Sewilla 1:0, TSC Backa Topola 3:0, Dynamo Mińsk 4:0 i Omonię Nikozja 3:0.

Tylko Chelsea lepsza od Legii

Po czterech kolejkach Legia z kompletem punktów na koncie i efektownym bilansem bramek 11-0 zajmuje drugie miejsce w tabeli Ligi Konferencji. Wyprzedza ją tylko inna drużyna z czterema zwycięstwa w dorobku - londyńska Chelsea, która w notowaniach bukmacherskich uchodzi za głównego faworyta rozgrywek.

Natomiast Lugano zajmuje ósmą lokatę w tabeli z dorobkiem dziewięciu punktów. Piłkarzem trzykrotnego mistrza Szwajcarii jest 31-letni Kacper Przybyłko. Napastnik urodzony w Niemczech w juniorach reprezentował ten kraj, ale później grał w polskiej "młodzieżówce". Wiosną tego roku trafił do Szwajcarii po pięciu latach spędzony w Major League Soccer.

Legia osłabiona w meczu z Lugano

Reklama

Legia do pojedynku z Lugano przystąpi osłabiona brakiem kilku podstawowych piłkarzy. Goncalo Feio z powodu kontuzji nie będzie mógł skorzystać Rafała Augustyniaka, Rubena Vinagre oraz Kacpra Tobiasz. Z kolei u czwartkowego rywala warszawiaków zabraknie Ignacio Alisedy, który zmaga się z urazem mięśniowym.

Gdzie i o której oglądać mecz Legia - Lugano?

W fazie ligowej Ligi Konferencji, która zakończy się 19 grudnia, każda z 36 drużyn rozegra po sześć spotkań - trzy u siebie i trzy na wyjeździe. Wszystkie zostaną sklasyfikowane w jednej, wspólnej tabeli. Zespoły z miejsc 1-8 zakwalifikują się bezpośrednio do 1/8 finału, a te z lokat 9-24 o awans do tej rundy powalczą w barażach. Pozostałe odpadną z rywalizacji.

Legia w ostatniej serii gier zmierzy się na wyjeździe ze szwedzkim Djurgarden.

Transmisja meczu Legia Warszawa - FC Lugano w Polsacie Sport 1, na Polsat Sport Premium 1 oraz na Polsat Box Go. Godzina rozpoczęcia spotkania to 18:35.

Zawodnik Legii Ryoya Morishita (L) podczas treningu drużyny w Warszawie / PAP / Leszek Szymański
Zawodnik FC Lugano Uran Bislimi podczas treningu drużyny w Warszawie / PAP / Leszek Szymański