Grupa A:

Dynamo Kijów - Paris St Germain 0:2 (0:1). Bramki: Ezequiel Lavezzi (45, 52)

FC Porto - Dinamo Zagrzeb 3:0 (1:0). Bramki: Lucho Gonzalez (20), Joao Moutinho (67), Silvestre Varela (85)

Grupa B:

Reklama

Schalke 04 Gelsenkirchen - Olympiakos Pireus 1:0 (0:0). Bramka: Christian Fuchs (77)

Arsenal Londyn - Montpellier HSC 2:0 (0:0). Bramki: Jack Wilshere (49), Lukas Podolski (63)

Grupa C:

Reklama

Anderlecht Bruksela - AC Milan 1:3 (0:0). Bramki: dla Anderlechtu - Tom De Sutter (77); dla Milanu - Stephan El Shaaraway (47), Philippe Mexes (71), Alexandre Pato (90+1)

Zenit Sankt Petersburg - Malaga 2:2 (0:2). Bramki: dla Zenitu - Danny (49), Wiktor Fajzulin (86); dla Malagi - Diego Buonanotte (8), Sebastian Fernandez (9)

Grupa D:

Ajax Amsterdam - Borussia Dortmund 1:4 (0:3). Bramki: dla Ajaksu - Daniel Hoesen (87); dla Borussii - Marco Reus (8), Mario Goetze (36), Robert Lewandowski (41, 67)

Manchester City - Real Madryt 1:1 (0:1). Bramki: dla Manchesteru - Sergio Aguero (73-karny); dla Realu - Karim Benzema (10)

Oprócz drużyny Juergena Kloppa w środę udział w kolejnej fazie wywalczyły: Real Madryt (również grupa D), Paris Saint Germain, Arsenal Londyn, Schalke 04 Gelsenkirchen oraz AC Milan.

We wtorek awans zapewniły sobie: Barcelona, Valencia, Bayern Monachium, Szachtar Donieck, a już w poprzedniej kolejce Manchester United, Porto i Malaga. To oznacza, że w 1/8 finału pozostały "wolne" tylko trzy miejsca.

Prowadzenie Borussii w Amsterdamie zapewnił już w ósmej minucie Marco Reus, a podwyższył niespełna pół godziny później Mario Goetze.

Kolejne dwa gole były dziełem Lewandowskiego, a w obu przypadkach duży udział miał bardzo aktywny w ekipie gości Goetze. W 41. minucie po strzale tego zawodnika bramkarz Ajaksu Kenneth Vermeer odbił piłkę przez siebie, ale był bezradny przy dobitce polskiego napastnika. Z kolei w 67. minucie Goetze dośrodkował z lewej strony do nadbiegającego Lewandowskiego, który sprytnym strzałem podwyższył na 4:0. Gospodarzy stać było tylko na honorowe trafienie rezerwowego Daniela Hoesena.

Lewandowski w obecnym sezonie LM ma już na koncie cztery trafienia, a łącznie w karierze zdobył dla Borussii - licząc wszystkie rozgrywki - 50 goli.

W Amsterdamie rozegrał całe spotkanie, podobnie jak Łukasz Piszczek. Z kolei Jakub Błaszczykowski, wracający do formy po kontuzji, pojawił się na boisku w 70. minucie.

W drugim meczu tej grupy Manchester City zremisował z Realem 1:1. Na gola Karima Benzemy w 10. minucie odpowiedział w drugiej połowie gwiazdor gospodarzy Sergio Aguero z rzutu karnego.

Pozostający bez zwycięstwa mistrzowie Anglii po pięciu kolejkach mają na koncie tylko trzy punkty i stracili już, podobnie jak Ajax, szansę awansu. Wiadomo już, że pierwsze miejsce zajmie Borussia (11 pkt), a drugie Real (8).

Całe spotkanie w Arsenalu (grupa B) rozegrał wracający po kontuzji Wojciech Szczęsny. "Kanonierzy" bez kłopotu pokonali u siebie słabo spisującego się w tym sezonie mistrza Francji Montpellier 2:0, a ozdobą spotkania był gol Lukasa Podolskiego (na 2:0), zdobyty po mocnym strzale z woleja.

Pewny już awansu Arsenal pozostał na drugim miejscu, wciąż traci punkt do Schalke, które pokonało u siebie Olympiakos Pireus 1:0.

W środowy wieczór piękne bramki padały także na innych stadionach. Do miana gola całego sezonu Ligi Mistrzów może aspirować niesamowite trafienie Francuza Philippe'a Mexesa w spotkaniu grupy C Anderlecht Bruksela - AC Milan (1:3). Doświadczony obrońca gości popisał się w 71. minucie bardzo efektowną przewrotką zza linii pola karnego (gol na 0:2).

W drużynie Anderlechtu Marcin Wasilewski przesiedział cały mecz na ławce rezerwowych. "Fiołki" z dorobkiem czterech punktów zamykają stawkę drużyn. W drugim spotkaniu tej grupy, rozegranym najwcześniej, Zenit Sankt Petersburg zremisował z pewną awansu Malagą 2:2, choć do przerwy przegrywał 0:2.