Obie madryckie ekipy zmierzyły się 28 maja w Mediolanie w meczu o najważniejsze klubowe trofeum na Starym Kontynencie. Po 90 i 120 minutach było 1:1 po golach Sergio Ramosa (15.) i Belga Yannicka Carrasco (79.), a w rzutach karnych lepszy okazał się Real.
Jak relacjonuje hiszpański dziennik "As", Campon uważa, że trafienie Ramosa nie powinno zostać uznane, ponieważ obrońca Realu był na pozycji spalonej. Zdaniem kibica UEFA nie dopilnowała najwyższych standardów sędziowania.
Campon domaga się zwrotu kosztów biletu (160 euro) oraz odszkodowania za straty moralne w wysokości 1500 euro.