Czworonóg wbiegł na murawę w drugiej połowie, a sędzia Michael Oliver musiał na chwilę przerwać zawody. Ten incydent zakwalifikowano jako pogwałcenie przepisów organizacyjnych - stadionowa ochrona nie powinna była dopuścić, by kot prześlizgnął się na plac gry.

Reklama

Spotkanie w Turcji wygrał Bayern 3:1, trzy tygodnie wcześniej drużyna Roberta Lewandowskiego zwyciężyła także w stolicy Bawarii 5:0.